środa, 30 maja 2012

Jutro głosowanie w sprawie cen biletów MZK


Jutro, tj. 31 maja br. podczas sesji Rady Miejskiej  głosowana będzie uchwała ws. podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej. Od dłuższego czasu apeluję o rozmowę i takie przygotowanie uchwały, by przy zrozumieniu rynkowych argumentów poprzeć uchwałę, ale jednocześnie stworzyć pakiet ochronny dla beneficjentów tych podwyżek. Głównym celem, który przyświeca mnie i mojemu Klubowi jest stworzenie takich rozwiązań, aby zachęcić mieszkańców do jak najczęstszego koszystania z usług miejskiego przewoźnika. W ubiegłym tygodniu na prośbę prezydenta Z. Dychto raz jeszcze przekazałem nasze poprawki do uchwały. 


Poniżej zamieszczam poprawki do uchwały jakie Klub Radnych SLD zgłaszał na komisji i sesjach Rady Miejskiej:

1.Zachowanie prawa do bezpłatnych przejazdów dla osób w wieku 70-75 lat, które do dnia wejścia w życie uchwały nabyły prawa do bezpłatnych przejazdów - w myśl zasady, że nabytych praw nie odbieramy. To rozwiązanie oznacza, że ze zmiany (czyli ulgowe przejazdy, które proponuje Prezes MZK) będą miały zastosowanie tylko w przypadku osób, które osiągną wiek 70 lat po dniu wejścia w życie uchwały;

2.Zamrożenie cen biletów miesięcznych (migawek) na dotychczasowym poziomie - 64 zł. Projekt uchwały zakłada natomiast podwyżkę cen migawek do kwoty 76 zł (2012 r.), 80 zł (2013 r.), 86 zł (2014). Propozycja Klubu Radnych SLD zmierza do tego, aby stworzyć zachęty dla mieszkańców do kupowania biletów miesięcznych.

Analiza proporcji cen biletów jednorazowych do cen biletów miesięcznych wygląda następująco:
Przy podwyżce cen migawek (76 zł i 2,40 zł za bilet jednorazowy):
76 zł/2,40 zł = 31,6 przejazdów - co oznacza, że pasażer musi kupić aż 31 biletów jednorazowych, aby resztę przejazdów mieć "darmowych". Stwarza to niewielką zachęta do kupowania migawek. Pasażer będzie sporadycznie kupował bilety jednorazowe i starał się będzie, aby jak najwięcej korzystać z pieszej komunikacji.
W Łodzi wygląda to analogicznie: 22 przejazdy, w Warszawie: 25 przejazdów - czyli w tych miastach położony jest większy nacisk na to, aby kupować bilety miesięcznie. Pasażer na tym korzysta, bo zyskuje więcej "darmowych" przejazdów.
Przy propozycji SLD (kwota 64 zł) pasażer ma 26 przejazdów, aby spłacić cenę migawki, a resztę może jeździć "za darmo".

3. Wprowadzenie 3-miesięcznych migawek przy zachowaniu podobnych jak wyżej proporcji przy określeniu ceny migawki, z położeniem nacisku na uwzględnienie zachęt dot. "bezpłatnych" przejazdów (ponad spłatę migawki);

4. Cena biletu 24-h w kwocie 7,20 zł zamiast 8,20 zł (co proponuje MZK) - to oznacza, proporcję 3 biletów jednorazowych do 3,42 biletów - kwota niższa o 1 zł jest zachętą do tego, aby kupować bilet całodobowy. W innym przypadku pasażerowie nie będą zainteresowani, aby kupować tak drogi bilet zważywszy na fakt, iż rzadko się zdarza aby pasażerowie jeździli więcej niż 3 razy dziennie,

5. Bilet dla seniora (wiek 70-75 lat) w kwocie 80 - 90 zł/ rocznie. MZK proponuje tylko cenę 25 zł/miesięcznie.


Czy uda się osiągnąć kompromis, pokaże jutrzejsza sesja...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz